Test browaru Colberg z Kołobrzegu
Piwa z Kołobrzeskiej Fabryki Piwa znad morza przywiózł znajomy z prośbą o naszą opinię na ich temat.
Degustacja odbyła się na początku listopada, post idzie z opóźnieniem.
Colberg Niefiltrowane
Ekstrakt 14,1; alk. 6,0% obj.
"Woda, słód jęczmienny, chmiel, drożdże"
Warka 23.01.2021
Nie wiemy jak długi termin dają, możliwe, że już nie było najświeższe,
jednak do daty ważności jeszcze trochę...
Myśleliśmy, że skoro "jasne pełne" to lager, ale nie, internety piszą,
że to górna fermentacja.
Wygląd: Ciemne złoto, zamglone. Piana drobno i średnio pęcherzykowa, umiarkowanie obfita i umiarkowanie trwała. 7/10
Aromat: Stary chmiel. Lekka stęchlizna, miód, słodycz chyba od utlenienia, co jest dość męczące. I są estry - brzoskiwnia, morela, szampan, ale to jak mocno, a nie są one jakoś szczególnie przyjemne. Oczywiście też słodowość. 3+/10
Smak: Słodkie odsłodowo i ten miód. Jest może lekka goryczka. Wysycenie średnie. Pełnia średnia. Puste i utlenione, nie da się nic więcej powiedzieć. Nie jest jednak całkiem niepijalne. 4/10
Tak sobie. 4-/10
Goldberg Black
Ekstrakt 14°blg; alk. 6,0% obj.
"Woda, słód jęczmienny, chmiel, drożdże, karmel"
Warka 04.05.2021
Wygląd: Raczej klarowne, ciemnobrązowe z rubinowymi przebłyskami (barwa a la coca cola), puszysta beżowa ładna piana, ale średnio trwała. 8/10
Aromat: Karmel, mocno karmel. Do tego może w tle trochę palonych słodów. Ogólnie słodowość. Tyle. 5/10
Smak: Słodkie, chyba słodsze od jasnego. Słód i karmel. Dość pustawe. Wysycenie średnie. Goryczka minimalna. Mimo, że słodkie to chyba dzięki niskiemu ciału jest dość pijalne, na pewno bardziej od jasnego. Takie picie no. 4+/10
Też tak sobie 5-/10
Komentarze
Prześlij komentarz