HOPs.Brothers - Světlý ležák jedenáctka
W życiu każdego beergeeka przychodzi moment w którym myśli sobie "kurczę, napiłbym się dobrego pilsa", no więc uwarzyliśmy...
Browar Domowy HOPs.Brothers - Světlý ležák jedenáctka
Ekstrakt 11°BLG
Alk. ok. 4,8% obj.
goryczka ok. 35 IBU
W zasypie wyłącznie słody jęczmienne (reinheitsgebot!) - pilzneński z niewielkim dodatkiem carapilsa i monachijskiego typu I
Zacierane dekokcyjnie metodą dekokcji jednowarowej
Chmielone podczas gotowiania i "na whirpool" wyłącznie czeskim chmielem Saaz
Fermentacja płynnymi drożdżami dolnej fermentacji (oczywiście po wykonaniu startera) Wyeast 2278 "Czech Pils".
A następnie całe miesiące lagerowania.
Wyszło piwo złociste i klarowne, słodowo-chmielowe, z zaznaczoną goryczką, przyjemne i pijalne.
Autorem etykiety oczywiście niezawodny @vanbruntart
Naszego pilsa chcieliśmy porównać z jakimiś czeskimi. W osiedlowym były tylko te dwa...
Bernard 10 - w aromacie okrutny wpływ zielonej butelki, dawno nie piliśmy aż tak skunksiałego piwa. W smaku bardzo słodkie (nie tylko słodowe, po prostu słodkie, "pastry desitka"). Nie podeszło.
Pilsner Urquell - zdarzało nam się pijać to piwo, jak na koncerniaka zazwyczaj mieściło się w kategorii "ujdzie". Zawsze miało diacetyl, ale takiego jak z tej butelki nie czuliśmy chyba nigdy w żadnym piwie! Serio. W aromacie: samo masło, mocne masło, zjełczałe masło. No też trochę ciastka maślane, ale generalnie bardzo odpychające. Oznaczenie na butelce: 18.08.2021 L3296 - naprawdę kiepsko.
Następnym razem, żeby podnieść poprzeczkę trzeba jednak odwiedzić specjalistyczny.
Foto i wideo relacja:
Zacieranie...
Dekokcja, a więc dodatkowy gar
Wysładzanie...
Komentarze
Prześlij komentarz