Palatum - Smokehead
Zdecydowanie zbyt rzadko gości u nas Browar Palatum. Zbyt rzadko są też wędzonki. Więc nadrabiamy...
Nazwa piwa: Smokehead
Styl: Smoked Porter
Ciemne i wędzone? No musiał to być pomysł Masona
Plato 20,5°; alk. 8,2% obj.; 57 IBU (z adnotacją w jaki sposób wyliczone - MOŻNA!); hoprate 15g/l Falconer's Flight i Chinook
"Składniki: woda, słód jęczmienny wędzony olchą, słód jęczmienny palony, słód żytni, słód jęczmienny wędzony bukiem, słód jęczmienny wędzony torfem, chmiel, drożdże" wow, czyli połączenie wędzonki olchowej, bukowej i torfowej!
Data rozlewu 10.05.2021 - Dzięki za info! A ważność do maja 2022
Niepasteryzowane i niefiltrowane
Wygląd: Ciemno brązowe. Jasno brązowa piana, raczej średnio pęcherzykowa, umiarkowanie obfita, umiarkowanie trwała. 9/10
Aromat: Intensywny aromat, serio. Daje kawą i wędzonką. Wędzonka czuć, że złożona, przeplatają się nuty szynkowo-boczkowe, z ogniskiem i spalenizną oraz spalonymi kablami. W tle gdzieś tam też nuta chmielowości. Całość: intensywnie i bardzo przyjemnie. 10-/10
Smak: Kontretykieta na schemacie zapowiadała słodycz, wędzoność, paloność, goryczkę i moc. Generalnie się zgadzamy, chociaż jak na porter o takich parametrach moc nie jest aż tak odczuwalna, piwo nie jest ciężkie, my uznajemy to za plus. Chociaż pełnia oczywiście jest. Lekka odslodowa porterowa słodycz, fajna wędzonka, kawa i paloność, lekko czekolada, może minimalnie karmel. Jest goryczka! Jest! Całkiem wyraźna, chmielowa z palonością. Pozostaje w ustach fajny posmak palono-goryczkowy. Wysycenie średnie. Pijalne, dziwnie to za brzmi, ale na swoj sposób nawet orzeźwiające. Smaczne, no bardzo smaczne no. 10-/10
O jak brakuje takich piw na rynku! Sztos, chapeu bas, Palatum! 10-/10
Piwo dla smokeheadów, ale nawet, jeśli chodzi o goryczkę, także dla hopheadów!
Komentarze
Prześlij komentarz