Funky Fest 2021

Piątkowy wieczór spędziliśmy na Funky Fest.

Nie jest to festiwal, w którym browary mają osobne stoiska. Był jeden wystawca - organizator z 30kilkoma kranami, butelkami rozlewanymi na kieliszki oraz butelkami i puszkami "na wynos".
Było kilka minusów, największy to system żetonowy... no... delikatnie mówiąc, nie leżał nam. Ale nie o minusach...
Jeśli chodzi o piwa, a wypiliśmy kilka fajnych... Zaczęliśmy od kranów.
Dobre wrażenie zrobiły na nas:
Other Half Brewing - Instant Greens - bardzo fajna NEIPA, ładny aromat, bardzo gładka tekstura, nie za ciężkie, super. Goryczki, jak to neipa, brak. Była to jedyna ipka na jaką się skusiliśmy tego wieczoru.
Niezłe było Artezan - Raburbon w wersji Brett BA z brzoskiwniami UFO - no fajnie ta brzoskwinia zagrała z nutami funky.
Polowaliśmy na Mexican Cake Tequila BA 2016 od Westbrook i było - no nie zawiodło, fenomenalnie i zaskakująco dobrze łączy się w tym piwie stout (co za czekolada!) z tequilą i przyprawami.
Jester King - El Rogalo Del Comal (blend dzikich piw - rocznego, 2, 3 i 4-letniego) - bardzo subtelny, dostojny i zbalansowany dzikusek.

I małe wyjaśnienie: w relacji na instagramie pisaliśmy, że Nelson Saison od Funky Fluid ma lepszy balans między cechami saisona i chmielowością niż Byzantine z Kingpina i to fakt, ale dodać jeszcze trzeba, że w stosunku estry-fenole jest na maksa fenolowe.

W międzyczasie przepyszne żarełko od Kura Warzyw.

Kończyliśmy butelkami rozlewanymi na kieliszki. Wystawiliśmy dużo wysokich not na untappd.😁

Absolutnie sztosowe The Bois (Bourbon BA Old Ale 2013) z The Bruery

Świetne dzikusy z Anchorage

No i wreszcie dorwalismy jakieś piwo ze Schneeeule - Alte 2019 (Berliner Weisse aged on woodchips), jakoś nigdy nigdzie nie mieliśmy okazji. Cudo!

A ogromnym pozytywnym zaskoczeniem było dla nas The Thing That Should Not Be (Rum BA Imperial Dark Ale) z rumuńskiego Strange Companion - czekolada, toffi, rum, beczka, bardzo złożone i intensywne, słodkawe, gęste i gładziutkie. I jest to chyba nasze "piwo festiwalu". Nie sądziliśmy, że beczka po rumie może nam pasować.