Nepomucen - From the Source

 I Nepomucen po raz trzeci, tym razem z ich urodzinowym piwem.

Po jakiejś informacji z internetu byliśmy przekonani, że tu nie ma laktozy. Że to jest po prostu RIS z beczką i dodatkami, które raz na jakiś czas można. W sklepie nie doczytaliśmy I dopiero otwierając butelkę zauważyliśmy, że na dołączonej zawieszce jest wyraźnie napisane (lub, jak ktoś woli, pisze): "laktoza", a w dodatku także "maltodekstryna". Jakby piwa 30blg nie były słodkie same z siebie (odsłodowo).⠀
No ale dobra, w takim razie zobaczmy tym razem jak będzie w pastry. Biegun kompletnie przeciwny od pilsa i west coast ipa.


Browar: 🇵🇱 Nepomucen
Nazwa piwa: From The Source – Nepomucen’s Finest - Nepomucen’s 6th Anniversary
Styl: Cocoa Nibs & Coconut Imperial Stout Bourbon & Rum B.A. [untappd: Stout - Imperial/Double]
Ekstrakt 35°BLG
Alk. 10% obj.
"Składniki: woda; słód jęczmienny pilzneński; słód jęczmienny brown; płatki owsiane; słód pszeniczny; maltodekstryna; laktoza; chipsy kokosowe; ziarna kakaowca; słód jęczmienny caramel; słód żytni czekoladowy; słód pszeniczny czekoladowy; słód jęczmienny czekoladowy; prażone ziarna jęczmienia; słód jęczmienny special B; słód jęczmienny cookie; chmiel Columbus; drożdże (z własnej stacji propagacji)" plus beczki po rumie i bourbonie. Sporo w tym zasypie. Plus za pełną transparentność.
Aktualna średnia untappd: 4,20/5


Prawie czarne, gęste, piana praktycznie się nie buduje.

W aromacie migdały, orzechy, kokos. Czekolada. Praliny. Wanilia. Kokos jest, no. Nuty szlachetnego destylatu dopełniają całości. Trochę toffi. Bardzo intensywny aromat i nieco czuć kaliber trunku, ale czuć też, że raczej ułożone.

W smaku czekoladowe. Orzechowe. Likierowe. Toffi. Trochę drewna, rum, bourbon. Delikatna paloność. Słodkie, nawet bardzo słodkie. Słodycz trochę kontrowana wyraźną tanicznością od beczki i nutami destylatu, ale nie ordynarną alkoholowością. Treściwość wysoka. Nieco lepkie. Wysycenie nisko średnie. W sumie to smaczne jest, ale takie degustacyjne.

Trochę mniejsza słodycz, nieco większa goryczka i paloność dla balansu i byłoby naprawdę genialne.
I generalnie, czy wolimy bardziej wytrawne i palone RISy? Tak, wolimy (może będzie następnym razem). Ale skłamalibyśmy, gdybyśmy powiedzieli, że to piwo nam nie smakowało. Jakby to powiedzieć, mimo wszystko, ta słodycz tutaj pasuje do dodatków, ciała, koncepcji. Przyjemny słodziak, przyjemny, przyznajemy.

Ł: 4,25/5
M: 4,25/5








Komentarze

Najpopularniejsze

Unplugged Stout od Trzech Kumpli

Piwny Lublin

Kolejne trzy piwa Kilsztok